ess's Profile - MyAnimeList.net (original) (raw)

The Fable akurat coś obiło mi się o uszy, ale nie czytałam jeszcze (trzymam kciuki żeby wydali u nas, bo faktycznie jak tak teraz patrzę na malu to ma wysoką ocenę). 20th Century Boys faktycznie lepiej czytać będąc starszym (w sumie to się tyczy wszystkich tytułów Urasawy), mam wrażenie, że bardziej doceniłam bohaterów. Też zaczęłam to czytać jakoś w wieku 18? 19? 20? lat i wtedy coś tam mi się to podobało, ale nie do końca chyba wszystko rozumiałam i wyszło, że nie skończyłam. Teraz jak jest już ta 30 na karku to się czyta z wypiekami na twarzy, takie to dobre xD Ten sam case miałam z Berserkiem. Ale to już jest level up, niektóre sceny są tak okropne (w sensie psychologicznym), bestialskie, a jednocześnie zobrazowane z tak chorą, maniacką szczegółowością, że zastanawiasz się jak Miura w ogóle był w stanie coś takiego wymyślić. Choć przyznam, że od jakiegoś 30 tomu widać, że i on chyba czuł się już zmęczony tą historią, ponieważ spadek poziomu w fabule (i brutalności) jest mocno zauważalny. Tak czy inaczej, fakt, warto Berserka przeczytać, bo jednak jest cholernie dobra historia, która wątpię by kiedykolwiek doczekała się równie dobrej animacji. Od siebie poleciłabym na pewno Beck czy Gantz - uwielbiam te mangi i liczę, że też sobie kiedyś je na półce postawię <3 W ogóle ostatnio zauważyłam, że strasznie siedzi mi temat samurajów w mandze (chyba bardziej niż w animcach), Blade of the Immortal bardzo siadł i z tej okazji stwierdziłam, że sięgnę jeszcze głębiej i kupiłam już klasyki przez duże "k" xD czyt. Kozure Ookami i Kubikiri Asa. Jeszcze się za nie nie zabrałam, ale jak skończę swoją kupkę "on going" to może w końcu się uda, choć to są okropnie grube tomiszcza. No i jest jeszcze Vagabond, tego nie czytałam, ale to też jest "żywa" legenda wśród klasyków.

Oj ziomka, faktycznie szkoda, że nie mieszkasz obok. Szczerze, to od jakichś 2 lat zebrałam tego już tyle, że przy przeprowadzce rok temu miałam 6 wielkich pudeł samych mang. Specjalnie u stolarza załatwiłam sobie wielki regał na nie, a i tak teraz korzystam już z dodatkowego, bo na tym jednym się nie mieszczą xD Mam jeszcze jeden regał w gabinecie, ale powoli mnie samą już ta ilość przytłacza i raczej niedługo uruchomię jakieś Allegro Lokalnie czy Olx. A jak coś to ofc zapraszam do Krakowa, to się podzielę dobrem :D

Odnośnie starych anime, to pewnie podrzucaj. Ja kocham ten ich klimat lat 70/80, a ciężko je znaleźć z tytułu, bo z reguły mają strasznie zaniżone oceny, albo tbh nikt ich nie oglądał. Także śmiało ciśnij tu, ja wszystko przytulę z otwartymi rękoma ;)