*** ZAMEK KR�LEWSKI W WARSZAWIE *** (original) (raw)

. STRONA G��WNA ZA GRANIC� GALERIA MAPY KONTAKT SHIRO & BASIA
WARSZAWA
zamek kr�lewski

ZAMEK KR�LEWSKI W WARSZAWIE, WIDOK Z PLACU ZAMKOWEGO


P

ierwszy gr�d ka­szte­la�­ski znaj­do­wa� si� na cy­plu le­wo­brze�­nej skar­py wi�­la­nej, na po­�ud­nio­wo-wschod­nim skra­ju m�o­de­go zes­po­�u miej­skie­go War­szo­wa, od kt�­re­go od­dzie­lo­ny by� u­moc­nie­nia­mi drew­nia­no-ziem­ny­mi, fo­s� i w�­wo­zem rze­ki Ka­mion­ki (gdzie dzi� prze­bie­ga tra­sa W-Z). Gr�d ten pow­sta� u schy�­ku XIII stu­le­cia za pa­no­wa­nia ksi�­cia ma­zo­wiec­kie­go Bo­les­�a­wa II. Po je­go �mier­ci w 1313 ro­ku w�a­dz� w dziel­ni­cy war­szaw­skiej ob­j�� syn Troj­den I (zm. 1341), kt�­ry roz­po­cz�� in­wes­ty­cje przy bu­do­wie mu­ro­wa­nych u­moc­nie� wo­k� mias­ta i gro­du. W tym cza­sie War­sza­wa by­�a ju� zna­cz�­cym o�­rod­kiem, o czym mo­�e �wiad­czy� fakt, �e w ro­ku 1339 za­trzy­ma­li si� w niej przy­by­wa­j�­cy z fran­cus­kie­go Awi­nio­nu s�­dzio­wie re­pre­zen­tu­j�­cy pa­pie­�a Be­ne­dyk­ta XII w pro­ce­sie, ja­ki Ka­zi­mierz Wielki wy­to­czy� krzy­�a­kom z po­wo­du za­gar­ni�­cia przez nich Po­mo­rza i Ku­jaw. Po ro­ku 1341 w�a­dz� w ksi�­stwie war­szaw­skim ob­j�� Sie­mo­wit III Star­szy (zm. 1381), za pa­no­wa­nia kt�­re­go pod­j�­to ini­cja­ty­w� prze­bu­do­wy drew­nia­ne­go do­tych­czas za­�o­�e­nia w mu­ro­wa­ny za­mek.

ZAMEK KR�LEWSKI W WARSZAWIE, WIDOK OD STRONY OGROD�W

P

race budowlane roz­po­cz�­to od wznie­sie­nia wy­so­kiej, wzmo­cnio­nej skar­pa­mi wie­�y zwa­nej Wiel­k� (ob. Grodz­k�), wy­sta­wio­nej na ka­mien­nym fun­da­men­cie, na pla­nie kwa­dra­tu o bo­ku 12,5 met­ra. Ta czte­ro­kon­dyg­na­cyj­na bu­dow­la mie­�ci­�a po­cz�t­ko­wo a­par­ta­men­ty ksi�­��­ce, by wraz z roz­bu­do­w� za­�o­�e­nia prze­j�� w la­tach p�­niej­szych fun­kcje pe­ni­ten­cjar­ne. Roz­wi­ni�­t� for­m� go­tyc­k� o­trzy­ma� za­mek za pa­no­wa­nia ksi�­cia Ja­nu­sza I Star­sze­go (zm. 1429). W la­tach 1407-10 wznie­sio­no dom miesz­kal­ny, zwa­ny Wiel­kim (Cur­ia Ma­ior), jed­no­trak­to­wy i trzy­kon­dyg­na­cyj­ny pa­�ac o wy­mia­rach pod­sta­wy 47,5x17,5 met­ra, miesz­cz�­cy mi�­dzy in­ny­mi iz­b� s�­do­w�, kom­na­ty miesz­kal­ne o­raz skar­biec. U schy�­ku XV stu­le­cia w p�­noc­no-wschod­niej cz�­ci ze­spo­�u ksi�­��­ce­go do­bu­do­wa­no do nie­go Dom Mniej­szy (Cur­ia Mi­nor), w kt�­rym urz�­dzo­no kom­na­ty i sy­pial­ni� ksi�­��­c�. In­wes­ty­cji tej to­wa­rzy­szy­�o wy­ko­na­nie pom­niej­szych przed­si�w­zi�� bu­dow­la­nych, ta­kich jak wznie­sie­nie szo­py S�­d�w Ziem­skich, czy no­wych bu­dyn­k�w gos­po­dar­czych nie­zb�d­nych do re­a­li­za­cji ros­n�­cych pot­rzeb dwo­ru. U schy�­ku �red­nio­wie­cza obron­no�� zam­ku pod­kre�­la­�y trzy wie­�e: wspom­nia­na wie­�a Wiel­ka, �u­raw o­raz tak zwa­na wie­�a Dwo­rzan.

WIDOK MIASTA I ZAMKU KSI���CEGO OD WSCHODU W 1. PO�OWIE XVII WIEKU NA RYCINIE BRAUNA I HOGENBERGA 'DOMKI Z DYMKAMI' TO CURIA MAIOR I CURIA NOVA. NAJWY�SZA BUDOWLA TO KOLEGIATA �W. JANA, A PRZED NI� CURIA MINOR

W

roku 1526 zmar� bez­po­tom­nie os­tat­ni ksi�­�� z li­nii Pias­t�w Ma­zo­wiec­kichJa­nusz III. O otru­cie za­led­wie 24-let­nie­go w�ad­cy wielu po­s�­dza­�o nie­szcz�­li­wie za­ko­cha­n� w nim wo­je­wo­dzian­k� p�oc­k� Ka­ta­rzy­n� Ra­dzie­jow­sk�. Cie� po­dej­rze� w tej spra­wie pad� r�w­nie� na sta­ros­t� b�o�­skie­go Pio­tra Jor­da­now­skie­go, kt�­ry mia� za po­mo­c� nie­ja­kie­go Mro­kow­skie­go za­ku­pi� tru­ciz­n� u zna­ne­go p�oc­kie­go ap­te­ka­rza Ja­na Al­ten­see. Aby os­ta­tecz­nie wy­ja�­ni� spra­w� kr�lZyg­munt I Sta­ry po­wo­�a� spec­jal­n� ko­mis­j� �led­cz�, a nas­t�p­nie w dniu 9 lu­te­go 1528 orzek�, �e ksi�­�� Ja­nusz nie sztu­k� ani spra­w� ludz­k�, lecz z wo­li Pa­na Wszech­moc­ne­go z te­go �wia­ta zszed�. Mi­mo te­go po­g�os­ki sze­rzy­�y si� da­lej i co­raz pow­szech­niej zgon Ja­nu­sza o­raz je­go bra­taSta­nis­�a­wa za­cz�­to ko­ja­rzy� z pol­sk� kr�­lo­w�,Bo­n� Sfor­z�, co mia­�o swo­je u­za­sad­nie­nie w ko­rzy�­ciach Bo­ny i jej m�­�a, bo­wiem po bez­po­tom­nej �mier­ci ksi�­��t b�­d�­ce len­nem Pol­ski Ma­zow­sze zo­sta­�o wcie­lo­ne do Kr�­les­twa, by od­t�d fun­kcjo­no­wa� na pra­wach wo­je­w�dz­twa. Po prze­j�­ciu dziel­ni­cy Zyg­munt Sta­ry od­no­wi� Dom Wiel­ki z prze­zna­cze­niem na sie­dzi­b� w�ad­cy, Dom Mniej­szy po­zos­ta­wia­j�c w do­�y­wot­nie u�yt­ko­wa­nie sios­trze zmar­�e­go Ja­nu­sza, ksi�­�nicz­ceAn­nie (zm. 1557).

WIDOK SALI ZAMKOWEJ, W KT�REJ SPOCZYWA�O CIA�O ZYGMUNTA STAREGO, MIEDZIORYT FILIPA JANASZA (1632)

W

1569 ro­ku uch­wa­�� sej­mo­w� w Lu­bli­nie po­wo­�a­no Rzecz­pos­po­li­t� Oboj­ga Na­ro­d�w Pol­ski i Lit­wy, cze­go kon­sek­wen­cj� by­�o prze­nie­sie­nie z Piotr­ko­wa or­ga­ni­za­cji Sej­m�w Ko­ro­ny, kt�­re od­t�d od­by­wa� si� mia­�y na zam­ku war­szaw­skim. Wiel­ko��, roz­pla­no­wa­nie i wy­po­sa­�e­nie gmachu nie od­po­wia­da­�o jed­nak po­trze­bom wy­ni­ka­j�­cym z przed­si�w­zi�­cia tak du­�ych zgro­ma­dze�, st�dZyg­munt Au­gust (zm. 1572) pod­j�� de­cyz­j� o je­go mo­der­ni­za­cji. W tym ce­lu za­trud­nio­no ce­nio­nych ar­chi­tek­t�w: au­to­ra prze­bu­do­wy zam­ku w Brze­gu Ja­ku­ba Par­ra oraz ws�a­wio­ne­go re­ne­san­so­w� trans­for­ma­cj� poz­na�­skie­go ra­tu­szaGio­van­nie­go Bap­tys­t� Quad­ro. Pod ich czuj­nym o­kiem ca�­ko­wi­cie przek­szta�­co­no Dom Wiel­ki, w kt�­rym prze­bu­do­wa­no pi�t­ra, po­�o­�o­no no­we tyn­ki, wy­mie­nio­no ok­na, wsta­wio­no pie­ce, a w iz­bach u­�o­�o­no d�­bo­we po­sadz­ki. Par­ter bu­dyn­ku prze­zna­czo­no na Iz­b� Po­sel­sk�, za� je­go pi�­tro - na sie­dzi­b� Se­na­tu. Na p�­noc od Cur­ia Ma­ior wznie­sio­no pod­piw­ni­czo­ny, dwu­trak­to­wy Dom No­wy, a na­st�p­nie u­miesz­czo­no w nim a­par­ta­men­ty kr�­la i miesz­ka­nia stra­�y kr�­lew­skiej. Adap­ta­cji pod­da­no r�w­nie� Dom Mniej­szy, gdzie przez kil­ka­na�­cie lat miesz­ka­�a sios­tra Zyg­mun­ta -An­na Ja­giel­lon­ka (zm. 1596).

ZAMEK NA MIEDZIORYCIE ERICA DAHLBERGA Z 1656 ROKU, SAMUEAL PUFFENDORF DE RABUS A CAROLO GUSTAVO GESTIS NA PIERWSZYM PLANIE PO PRAWEJ ALTANA KSI�CIA W�ADYS�AWA

W

dniu 27 gru­dnia 1587 kr�­lem Pol­ski zos­ta� przed­sta­wi­ciel szwedz­kiej dy­nas­tii Wa­z�wZyg­munt III (zm. 1632), kt�­ry w 1596 ro­ku prze­ni�s� do War­sza­wy dw�r kr�­lew­ski i urz�­dy cen­tral­ne, a w 1611 za­miesz­ka� tu­taj na sta­�e. Wcze�­niej jed­nak do­ko­na� grun­tow­nej mo­der­ni­za­cji za­�o­�e­nia, przy­sto­so­wu­j�c je do no­wej fun­kcji g��w­nej sie­dzi­by kr�­lew­skiej. Pod kie­run­kiem m.in. Mat­teo Cas­tel­­li, Gio­van­nie­go Tre­va­no i Con­stan­ti­ne Ten­cal­li roz­wi­ni�­to ist­nie­j�­cy uk­�ad prze­strzen­ny przez do­bu­do­wa­nie a� trzech no­wych skrzy­de� miesz­kal­nych. Od stro­ny p�­noc­nej wznie­sio­no d�u­gi na 45 me­tr�w dwu­pi�­tro­wy dom z bra­m� Se­na­tor­sk�, gdzie o­bok a­par­ta­men­t�w kr�­lew­skich ulo­ko­wa­no pry­wat­n� ka­pli­c� Wa­z�w o­raz po­ko­je dzie­ci�­ce. Przy­le­ga­�o do nie­go li­cz­�ce a� 90 met­r�w d�u­go�­ci skrzy­d�o za­chod­nie z Wie­�� Ze­ga­ro­w�, zwa­n� r�w­nie� Zy­gmun­tow­sk�. Ja­ko os­tat­ni w tym u­k�a­dzie pow­sta� ��­cz�­cy skrzy­d�o za­chod­nie z Wie­�� Grodz­k� bu­dy­nek po­�ud­nio­wy z cha­rak­te­rys­tycz­n� bra­m� wjaz­do­w� na dzie­dzi­niec. W efek­cie wy­kszta�­ci­�a si� ob­szer­na pi�­cio­skrzy­d�o­wa re­zy­den­cja, kt�­ra for­m� i wy­stro­jem e­le­wacji zew­n�trz­nych zbli­�o­na by­�a ju� do zna­ne­go nam wsp�­cze­�nie zam­ku.

WIDOK Z BRZEGU PRASKIEGO NA AKWAFORCIE A. SOMMERA (1776), ZAMEK NA PRAWO OD MOSTU

W

nie­wiel­kim stop­niu pra­ce kon­ty­nu­o­wa� syn i nas­t�p­ca Zyg­mun­ta III -W�a­dys­�aw IV (zm. 1648). Wzni�s� on we wschod­niej cz�­ci dzie­dzi�­ca wie­�� ze scho­da­mi pro­wa­dz�­cy­mi do apar­ta­men­t�w kr�­lew­skich. Naj­bar­dziej jed­nak roz­poz­na­wal­n� in­wes­ty­cj� te­go w�ad­cy by­�a u­fun­do­wa­na na cze�� oj­ca mar­mu­ro­wa ko­lum­na z po­s�­giem przod­ka, zwa­na obec­nie Ko­lum­n� Zyg­mun­ta. Pod­czas rz�­d�w W�a­dys­�a­wa, a tak­�e za pa­no­wa­nia je­go przy­rod­nie­go bra­taJa­na Ka­zi­mie­rza (zm. 1672) za­mek kr�­lew­ski o­trzy­ma� nie­zwyk­le bo­ga­to zdo­bio­n� ba­ro­ko­w� de­ko­ra­cj� wn�trz w pos­ta­ci wy­ra­fi­ro­wa­nej sztu­ka­te­rii, zdob­nych po­sa­dzek, per­skich ko­bier­c�w i wspa­nia­�ych ma­lo­wi­de� �cien­nych au­tor­stwa mist­rz�w w�os­kich i fla­man­dzkich. W pierw­szej po­�o­wie XVII wie­ku roz­pocz�­to bu­do­w� no­wo­czes­nych ob­wa­ro­wa�, lecz pra­ce te przer­wa­no po wznie­sie­niu kur­tyn chro­ni�­cych po­�ud­nio­w� i wschod­ni� cz�� re­zy­den­cji.

WIDOK WARSZAWY Z TARASU ZAMKOWEGO, BERNARDO BELLOTTO CANALETTO (1773)

P

od­czas na­jaz­du wojsk szwedz­kich w la­tach 1655 -56 za­mek zos­ta� zde­wa­sto­wa­ny i do­szcz�t­nie o­gra­bio­ny. De­cyz­j� kr�­laKa­ro­la Gus­ta­wa zra­bo­wa­no bib­lio­te­k� kr�­lew­sk�, a z kom­nat i ko­ry­ta­rzy zam­ko­wych wy­kra­dzio­no trzys­ta obr­az�w, w�r�d nich por­tre­ty kr�­l�w pol­skich, kt�­re p�­niej po­p�y­n�­�y dozam­ku Grips­holm w Szwe­cji. Zry­wa­no o­bi­cia �cien­ne, dro­go­cen­ne ar­ra­sy, frag­men­ty mar­mu­ro­wej ka­mie­niar­ki, ro­ze­bra­no te� zbu­do­wa­n� z 32 ko­lumn ga­ler­i� o­gro­do­w�. O gor­li­wo�­ci na­je�­d�c�w w ra­bo­wa­niu na­ro­do­we­go ma­j�t­ku �wiad­czy fakt ze­skro­by­wa­nia i wy­pa­la­nia z�o­ta z ram obra­z�w i fra­mug drzwi, a o ogrom­nej ska­li znisz­cze� – or­ga­ni­zo­wa­nie przez Szwe­d�w wy­cie­czek kon­nych po wn�­­trzach zam­ko­wych. Jan Ka­zi­mierz ab­dy­ko­wa� w 1668 ro­ku, by wkr�t­ce uda� si� na e­mi­gra­cj� do Fran­cji, do­k�d za­bra� du­�� cz�� o­ca­la­�ych ze szwedz­kiej woj­ny zbio­r�w. Je­go nas­t�p­cy:Mi­cha� Ko­ry­but (zm. 1673),Jan III So­bies­ki (zm. 1696) oraz (szcze­g�l­nie)Au­gust II (zm. 1733) mie­li wiel­kie, am­bit­ne pla­ny prze­bu­do­wy kr�­lew­skiej re­zy­den­cji, lecz z uwa­gi na ogra­ni­czo­ne mo�­li­wo�­ci fi­nan­so­we mo­gli po­zwo­li� so­bie je­dy­nie na zmia­ny de­ko­ra­cji i wy­po­sa­�e­nia sal zam­ko­wych.

ZAMEK KR�LEWSKI W 1819 ROKU

G

run­tow­nej mo­der­ni­za­cji do­cze­ka� si� gmach do­pie­ro za cza­s�wAu­gus­ta III (zm. 1763). Pod nad­zo­rem ar­chi­tek­t�w: Jo­han­na Kar­che­ra,Jo­a­chi­ma Da­nie­la Jau­cha i Ga­e­ta­no Chia­ver­ie­go prze­bu­do­wa­no go w sty­lu p�­ne­go ba­ro­ku, zmie­nio­no te� wys­tr�j wn�trz. W la­tach 1741-46 uk­szta�­to­wa­no od no­wa ar­chi­tek­tu­r� e­le­wa­cji wschod­niej zmo­nu­men­tal­nym ry­za­li­tem �rod­ko­wym i to­wa­rzy­sz�­cy­mi mu dwo­ma ry­za­li­ta­mi bocz­ny­mi, za� w miej­scu no­wo­�yt­nych for­ty­fi­ka­cji bas­tio­no­wych, tu� przy brze­gu Wis­�y, wy­bu­do­wa­no 200-met­ro­wej d�u­go�­ci o­fi­cy­n� dla s�u�­by. W wy­ni­ku pro­wa­dzo­nych z ini­cja­ty­wy kr�­la Au­gus­ta zmian w uk�a­dzie prze­strzen­nym zam­ku wyk­szta�­ci� si� os­ta­tecz­ny je­go po­dzia� na cz�� re­zy­den­cjal­n� z ka­pli­c�, Sa­l� Ja­dal­n�, Sy­pial­ni� i po­ko­ja­mi w skrzy­dle wschod­nim o­raz cz�� pa�­stwo­w� miesz­cz�­c� w po­zos­ta­�ych skrzy­d�ach mi�­dzy in­ny­mi Iz­b� Po­sel­sk� i Sa­l� Se­na­tor­sk�.

NIEZREALIZOWANY PROJEKT PRZEBUDOWY ZAMKU W STYLU PӬNEGO BAROKU, WIDOK OD STRONY WIS�Y, 2. PO�OWA XVIII WIEKU

KLASYCYSTYCZNY PROJEKT PRZEBUDOWY ZAMKU WG LEONARDA SCHMITTERA Z 1823 ROKU, R�WNIE� NIGDY NIE WCIELONY W �YCIE

W

1767 roku na zam­ku wy­buch� po­�ar. Ju� jed­nak przed tym tra­gicz­nym wy­da­rze­niem stan bu­dow­li nie by� naj­lep­szy, o czym mo­�e �wiad­czy� frag­ment lus­tra­cji, w kt�­rej pi­sa­no: da­chy z�e, su­fi­ty i pu­�a­py gni­�y. De­cyz­j�Sta­nis­�a­wa Au­gus­ta Po­nia­tow­skie­go (zm. 1798) i pod nad­zo­rem ar­chi­tek­to­nicz­nym Ja­ku­ba Fon­ta­ny, a p�­niejDo­me­ni­co Mer­li­nie­go iJa­na Chrys­tia­na Kam­set­ze­ra w la­tach 70. XVIII wie­ku do­ko­na­no kla­sy­cys­tycz­nej prze­bu­do­wy skrzy­d�a wschod­nie­go. R�w­no­cze�­nie nad prze­kszta�­ce­niem i upi�k­sze­niem pa­�a­co­wych wn�trz pra­co­wa­li spro­wa­dze­ni z po­�ud­nia Eu­ro­py ar­ty�­ci: An­dre Le­brun,Mar­cel­lo Ba­ccia­rel­li iBer­nar­do Bel­lot­to zwa­ny Ca­na­let­to. Uk�ad fun­kcjo­nal­ny re­zy­den­cji wzbo­ga­co­no przez wy­bu­do­wa­nie gma­chu Bi­blio­te­ki Kr�­lew­skiej przy­le­ga­j�­ce­go do jej po­�ud­nio­we­go na­ro�­ni­ka. Wraz z na­dej­�ciem roz­bio­r�w i upad­kiem kr�­le­stwa pol­skie­go nas­ta� kres �wiet­no�­ci zam­ku, kt�­ry sym­bo­licz­nie mo­�e­my da­to­wa� na rok 1795. U pro­gu XIX wie­ku, gdy War­sza­wa znaj­do­wa­�a si� w za­bo­rze prus­kim, daw­ny pa­�ac w�ad­c�w pol­skich zde­gra­do­wa­no do ro­li pod­rz�d­nej sie­dzi­by kr�­la PrusFry­de­ry­ka Wil­hel­ma III (zm. 1840). Po upad­ku Ksi�­stwa War­szaw­skie­go pe�­ni� on fun­kcj� re­zy­den­cji car­skich na­miest­ni­k�w; z kom­nat u­su­ni�­to wszys­tkie sym­bo­le na­ro­do­we, a wi�k­szo�� cen­ne­go wy­po­sa­�e­nia wy­wie­zio­no do Ro­sji. W tym o­kre­sie u­kszta�­to­wa­ny zos­ta� w obec­nej for­mie Plac Zam­ko­wy i Ar­ka­dy Ku­bic­kie­go od stro­ny Wis­�y, kt�­re sta­no­wi­�y wsp�l­ny frag­ment pla­no­wa­nej roz­bu­do­wy e­le­wa­cji wschod­niej. Spo­rz�­dzo­no tak­�e kil­ka in­nych pro­jek­t�w, ale w zwi�z­ku ze spad­kiem po­li­tycz­ne­go zna­cze­nia za­r�w­no zam­ku jak i sa­me­go mias­ta nig­dy nie do­cze­ka­�y si� one pe�­nej re­a­li­za­cji.

ROZBI�RKA KO�CIO�A �W. KLARY I PRZYLEGAJ�CEJ DO NIEJ KAMIENICY W ZWI�ZKU Z PLANOWAN� BUDOW� TZW. NOWEGO ZJAZDU, 1854

WIDOK OD STRONY ZAMKU KR�LEWSKIEGO W KIERUNKU MOSTU ALEKSANDRYJSKIEGO (KIERBEDZIA), POCZT�WKA Z OKO�O 1900 ROKU

W LATACH 40. XX WIEKU W MIEJSCU ZNISZCZONEGO MOSTU KIERBEDZIA WZNIESIONO MOST �L�SKO-D�BROWSKI, PRZEZ KT�RY BIEGNIE TRASA W-Z

PRZEGL�D ODDZIA��W NOWEJ POLSKIEJ ARMII NA PLACU ZAMKOWYM, 1918

UROCZYSTO�CI POGRZEBOWE PREZYDENTA GABRIELA NARUTOWICZA, 1922

W

kr�t­ce po na­pa�­ci Nie­miec na Pol­sk�, w dniu 5 wrze�­nia 1939 ewa­ku­o­wa­no ro­dzi­n� pre­zy­den­ck� i wszys­tkie urz�­dy, a dwa ty­god­nie p�­niejza­mek sta­n�� w p�o­mie­niach. Prze­trwa� on w ru­i­nie ko­lej­nych pi�� lat, do 25 pa�­dzier­ni­ka 1944, kie­dy w ra­mach kam­pa­nii od­we­to­wej za Pow­sta­nie War­szaw­skie hit­le­row­scy sa­pe­rzy wy­sa­dzi­li go w po­wiet­rze. Po na­sta­niu no­we­go po­rz�d­ku 2 lip­ca 1949 ro­ku Sejm pod­j�� de­cyz­j� o od­bu­do­wie za­byt­ku, jed­nak z po­wo­d�w po­li­tycz­nych nie do­cze­ka­�a si� ona re­a­li­za­cji. Na roz­po­cz�­cie prac trze­ba by­�o cze­ka� a� do ob­j�­cia rz�­d�w przeztow. Gier­ka, gdy w ra­mach ot­war­cia si� w�a­dzy na spo­�e­cze�­stwo idea od­bu­do­wy jed­ne­go z sym­bo­li War­sza­wy o­trzy­ma­�a zie­lo­ne �wiat­�o. Pier­wsze �o­pa­ty wbi­to w ro­ku 1971, trzy la­ta p�­niej go­to­we by­�y e­le­wa­cje zew­n�trz­ne i da­chy, a w pe�­ni od­bu­do­w� wraz z urz�­dze­niem wn�trz za­ko�­czo­no w 1984 ro­ku.

ZNISZCZENIA DOKONANE PRZEZ OGIE� W DNIU 17 WRZE�NIA 1939, FOTOGRAFIA WYKONANA KILKA DNIU PO OSTRZELANIU ZAMKU PRZEZ NIEMC�W

STARE MIASTO W 1945 ROKU, STERTA GRUZ�W W CENTRALNEJ CZʦCI FOTOGRAFII TO TRUP DAWNEGO ZAMKU KR�LEWSKIEGO

PO WOJNIE TEREN ZAMKOWY WYBETONOWANO ZAMIENIAJ�C W OKAZA�Y PLAC W�A�CIWIE OCALA� TYLKO FRAGMENT �CIANY ELEWACJI SASKIEJ I PO�UDNIOWY PRZEJAZD BRAMNY

ODBUDOWA ZAMKU KR�LEWSKIEGO, LATA 70. XX WIEKU


O

dbudo­­wa­ny za­mek kr�­lew­ski mie�­ci o­bec­nie mu­ze­um b�­d�­ce Pom­ni­kiem His­to­rii i Kul­tu­ry Na­ro­du Pol­skie­go. Sta­ran­nie od­res­tau­ro­wa­ne wn�­trza u­dos­t�p­nio­ne zo­sta­�y do zwie­dza­nia w gru­pach te­ma­tycz­nych po­�wi�­co­nych his­to­rii pol­skie­go par­la­men­ta­ryz­mu i o­bej­mu­j�­cych pry­wat­ne po­miesz­cze­nia daw­nych w�a­dc�w o­raz ich ro­dzin. Obok wy­staw sta­�ych na zam­ku pre­zen­to­wa­ne s� eks­po­zy­cje cza­so­we, przy­go­to­wa­ne we wsp�­pra­cy z naj­lep­szy­mi mu­ze­a­mi eu­ro­pej­ski­mi.

POK�J �ӣTY KR�LA JEGOMO�CI

Do mu­ze­um obo­wi�­zu­j� bi­le­ty wst�­pu. Ogro­dy zam­ko­we, Ar­kady Ku­bic­kie­go i dzie­dzi­niec mo­�e­my zwie­dzi� bez ko­niecz­no­�ci ku­po­wa­nia bi­le­tu.
Fotografowanie do cel�w niekomercyjnych jest bezp�atne (nie wol­no u�y­wa� lam­py b�ys­ko­wej).
Niestety, na teren zamku nie mo­�na wpro­wa­dza� i wno­si� zwie­rz�t.
Strefa NO DRONE rozci�ga si� od Nowego Mia­sta na p�­no­cy przez Sta­re Mia­sto, Po­wi­�le i �ci­s�e cen­trum z Pa­�a­cem Kul­tu­ry i Na­uki. Obej­mu­je wi�c r�w­nie� Plac Zam­ko­wy. Dro­nem swo­bod­nie la­ta� mo­�na po dru­giej stro­nie Wi­s�y.

NA ARKADACH KUBICKIEGO, W TLE PA�AC POD BLACH�


Z

amek Kr�­lew­ski stoi w po­�ud­nio­wo-wschod­niej cz�­ci Sta­re­go Mia­sta, u wy­lo­tu Kra­kow­skie­go Przed­mie�­cia two­rz�­ce­go wraz z uli­c� No­wy �wiat i Ale­ja­mi Ujaz­dow­ski­mi naj­bar­dziej re­pre­zen­ta­cyj­ny ci�g ko­mu­ni­ka­cyj­ny sto­li­cy. (ma­pa zam­k�w wo­je­w�dz­twa)

O ile do­tar­cie do za­byt­ku nie po­win­no sta­no­wi� �ad­ne­go pro­ble­mu, o ty­le k�o­pot­li­we mo­�e by� zna­le­zie­nie miej­sca par­kin­go­we­go w roz­s�d­nej od nie­go od­leg­�o�­ci, cho� bio­r�c pod uwa­g� wiel­ko�� mia­sta nie po­win­no by� to a� tak trud­ne. W pro­mie­niu 200-300 met­r�w na p�­noc od zam­ku, przy ul. Wy­brze­�e Gda�­skie fun­kcjo­nu­je kil­ka pry­wat­nych par­kin­g�w. Mo�­na te� wy­bra� kie­ru­nek po­�ud­nio­wy, na Ma­rien­sztat, gdzie w oko­li­cach ul. Fur­ma�­skiej i Do­brej znaj­du­je si� wie­le te­go ty­pu miejsc do­st�p­nych bez­po�­red­nio przy u­li­cach lub na pry­wat­nych pla­cach. Tym, kt�­rzy chcie­li­by sp�­dzi� w War­sza­wie wi�­cej cza­su, po­le­cam par­kin­gi w po­bli­�u par­ku im. Mar­sza�­ka Ed­war­da Ry­dza-�mig­�e­go:przy te­at­rze Buf­fo lubprzy Al. Na Skarpie. Te lokalizacje jeszcze nigdy nas nie zawiod�y. Po­mi­mo spo­rej od­le­g�o­�ci od zam­ku (3 km) ta­ka op­cja wy­da­je si� szcze­g�l­nie atrak­cyj­na dla os�b nie zna­j�­cych do­brze sto­li­cy - dro­ga st�d na Sta­re Mia­sto jest bo­wiem bar­dzo pro­sta, pro­wa­dzi przy tym atrak­cyj­nym Trak­tem Kr�­lew­skim.
Pomys� dojazdu w�asnym rowerem nie wydaje si� naj­lep­szy. Po pro­stu, nie b�­dzie­cie mie­li go gdzie zo­sta­wi�.

1. B. Guerquin: Zamki w Polsce, Arkady 1984
2. L. Kajzer, J. Salm, S. Ko�odziejski: Leksykon zamk�w w Polsce, Arkady 2001
3. J. Lileyko: Zamek warszawski 1569-1763, Ossolineum 1984
4. A. R. Sypek: Zamki i warownie ziemi mazowieckiej, TRIO 2002

ELEWACJA PO�UDNIOWA ZAMKU, Z PRAWEJ �REDNIOWIECZNA WIE�A GRODZKA

W pobli�u:
Warszawa - zamek Ostrogskich z XVII w., 2 km
Warszawa - Zamek Ujazdowski z XVII w., 4 km
Czersk - ruina zamku ksi���cego z XIV w., 40 km

POWR�T STRONA G��WNA

tekst: 2004
fotografie: 2010, 2017, 2021
© Jacek Bednarek