Bajki Ignacego Krasickiego (original) (raw)

FURMAN I MOTYL

Ugrz�z� w�z, ani ruszy� ju� si� nie m�g� w b�ocie;

Usta� furman, usta�y i konie w robocie.

Motyl, kt�ry na wozie siedzia� wtenczas prawie,

S�dz�c, �e by� ci�arem w takowej przeprawie,

Pomy�li! sobie: "Lito�� nie jest z�ym na�ogiem".

Zlecia� i rzek� do ch�opa: "Jed��e z Panem Bogiem!"