Przemysław Czapliński | Adam Mickiewicz University in Poznań (original) (raw)
Uploads
Papers by Przemysław Czapliński
Teksty Drugie, 2009
Zagłada i profanacje Czy niedoszła ofiara Holokaustu może okazać się człowiekiem złym? Podłym? Cz... more Zagłada i profanacje Czy niedoszła ofiara Holokaustu może okazać się człowiekiem złym? Podłym? Czy może być rasistą? Źle wychowywać swoje dzieci? Znęcać się nad nimi psychicznie? Okłamywać swoich bliskich? Czy potomkowie niedoszłych ofiar Zagłady mogą posuwać się do zbrodni wojennych? Życie podpowiada, że tak. Ofiarami Zagłady zostawali ludzie nie ze względu na przymioty moralne, lecz ze względu na przynależność rasową. A skoro Żydów nie wybierano według kryteriów szlachetności, więc na inicjalne pytania trzeba odpowiedzieć twierdząco: niedoszła ofiara Zagłady może okazać się człowiekiem moralnie złym. Ale czy przedstawienie człowieka, który kiedyś uniknął Zagłady, a wiele lat później sam wyrządza krzywdę, ma jakikolwiek związek z Zagładą? A ta Zagładaczy ma jakiś związek z nami?
Teksty Drugie, 1996
Wątpliwe rozstanie z utopią Próby stworzenia społeczeństwa doskonałego, oparte na przymusowym dop... more Wątpliwe rozstanie z utopią Próby stworzenia społeczeństwa doskonałego, oparte na przymusowym dopasowywaniu różnorodnych ludzi do jednolitej koncepcji "obywatela", zaprowadziły od socjalizmu do Gułagu. Idea wrodzonej dobroci człowieka, któremu tylko warunki społeczne przeszkadzają w osiągnięciu doskonałości, usankcjonowała mordy tak niebotyczne, jakby ich punktem wyjścia było przekonanie o skończonym i niewybaczalnym złu ludzkości. Ale utopia powszechnej szczęśliwości, wsparta naukowym socjalizmem i mitologicznym prometeizmem, odchodzi chyba w przeszłość-co do tego większość intelektualistów wydaje się zgodna: Zacząć trzeba od stwierdzenia, że prawdopodobnie, takie jest przynajmniej dość powszechne odczucie, znaleźliśmy się u schyłku formacji prometejskiej 1. Powinniśmy pamiętać, że pełna jedność człowieka jest niemożliwa, w przeciwnym wypadku będziemy próbowali narzucić ją wszystkimi środkami, jakie dają się pomyśleć, a nasze szaleńcze wizje doskonałości kończyć się będą przemocą lub totalitarną karykaturą jedności 2. Najdoskonalszy zapewne opis skutków owej utopii znajdujemy w książce Orwella Rok 1984.
Teksty Drugie, 1992
Poetyckie wyprawy w świat społecznej utopii kończyły się pod gilotyną rewolucji. Jeszcze jedno hi... more Poetyckie wyprawy w świat społecznej utopii kończyły się pod gilotyną rewolucji. Jeszcze jedno historyczne wcielenie archetypu Saturna pożerającego własne dzieci. Jeszcze jedno bankructwo mitu kolejnej historycznej utopii.
Teksty Drugie, 2014
N iewiele pojęć w naszej dziedzinie zyskało tak ogromne znaczenie w ostatnim czasie. Od kilkunast... more N iewiele pojęć w naszej dziedzinie zyskało tak ogromne znaczenie w ostatnim czasie. Od kilkunastu lat "literatura światowa" wyrasta na konkurentkę refleksji postkolonialnej i następczynię komparatystyki. Korzysta z ich metod, ale zarazem je wchłania i zajmuje pozycję (chwilowego) hegemona wiedzy o funkcjonowaniu literatury we współczesnym świecie. Z komparatystyką łączy ją badanie związków (inspiracji, wpływów, zależności) między literaturami, z refleksją postkolonialną-pojmowanie owych związków raczej jako korelatu szerszych, politycznych bądź ekonomicznych, zależności niż jako rezultatu swobodnej cyrkulacji dzieł literackich. Przy całym rozgłosie i rosnącym znaczeniu literatura światowa jest przecież pojęciem wysoce niejasnym. Najprościej zatem na pytanie, czym jest, można odpowiedzieć, że ujmuje się ją na trzy różne sposoby: jako zbiór dzieł, jako poetykę i jako metodę czytania. Traktowanie literatury światowej jako zbioru dzieł było postawą dominującą od XIX do połowy XX wieku, a w powszechnym rozumieniu podejście to ma nadal charakter dominujący. W tym ujęciu literatura światowa to korpus dzieł (umownie: od Iliady Homera do Przemysław Czapliński Literatura światowa i jej figury Przemysław Czapliński, historyk literatury XX i XXI wieku, eseista, tłumacz; współtwórca Zakładu Antropologii Literatury (UAM Poznań).
Teksty Drugie, 2012
Szkice niesieniu do własnego repertuaru estetycznego, subkulturowa w odniesieniu do kultury domin... more Szkice niesieniu do własnego repertuaru estetycznego, subkulturowa w odniesieniu do kultury dominującej i kontrnormatywna w odniesieniu do normatywnych tożsamości płciowych. Jako estetyka korzystająca z konwencji (kodów, obrazów, stylów) kultury dominującej kamp jest dwuznacznie uwikłany w politykę: angażuje swoich widzów i praktyków w odkrywanie teatralności świata społecznego wspartego na wyobrażeniach płciowych, lecz nie włącza subwersji heteroseksualności w wyrazisty projekt zmiany. Jak wytworzyć tożsamość? Wspomniana w pierwszym akapicie definicji opresja społeczna podpowiada, że dla zrozumienia historycznych losów kampu przydatne jest wyobrażenie sobie tożsamości z piętnem. Piętno, jak pisał Erving Goffman, to "określenie atrybutu dotkliwie dyskredytującego" 1. Nie chodzi przy tym o cechy faktyczne-kalectwo, fizyczną szpetotę, chorobę-lecz o wszelkie aspekty osobowe, które są uznawane za wstydliwe. Są więc nimi nie tylko, na przykład, brzydkie znamię na twarzy, lecz także odmienność rasowa, płciowa czy seksualna. Posłużenie się terminem "piętno" oznacza zatem przejście od opisu cech esencjalnych do socjologii relacyjnej 2 : nie jest ważne to, kim ktoś jest, lecz to, za kogo jest uważany. Piętna bowiem, jako znaku niezależnego od woli nosiciela, nie można ani samodzielnie sobie nadać, ani też samodzielnie go z siebie zdjąć. Za sprawą piętna między jednostką i społeczeństwem wytwarza się relacja stygmatyzująca. Od momentu zaś, gdy czyjaś tożsamość zostaje zdefiniowana przez stygmat, praktyka życiowa przemienia się w zarządzanie piętnem 3. Dzieje kampu są nierozerwalnie związane z funkcjonowaniem piętna-socjotechnicznej relacji wytwarzanej przez obyczajową normatywność. Kamp od przełomu wieku XIX i XX był homoseksualną strategią istnienia wobec piętna. Jak pisze Andy Medhurst: "Wszystkie historyczne opracowania subkultur ciotowskich […] pokazują, przykład po przykładzie, jak geje wykorzystywali kamp w charakterze mechanizmu obronnego we wrogim otoczeniu" 4. Ale radzenia sobie z pięt-1
Teksty Drugie, 2019
The Founding Book of Polish Capitalism: On Reymont' s Novel The Promised Land Czapliński reads W.... more The Founding Book of Polish Capitalism: On Reymont' s Novel The Promised Land Czapliński reads W.S. Reymont's novel The Promised Land as an image of capitalist hell and as an outline of the possibility of creating a better sort of capitalism. The condition for the transition from the false to the real promised land is that the productivity of the new social class be combined with aristocratic distinction.
Teksty Drugie
The Founding Book of Polish Capitalism: On Reymont' s Novel The Promised Land Czapliński reads W.... more The Founding Book of Polish Capitalism: On Reymont' s Novel The Promised Land Czapliński reads W.S. Reymont's novel The Promised Land as an image of capitalist hell and as an outline of the possibility of creating a better sort of capitalism. The condition for the transition from the false to the real promised land is that the productivity of the new social class be combined with aristocratic distinction.
Teksty Drugie, 2015
Od narodzin określają nas spojrzenia. Wpleceni w nie, patrzymy na innych, oni-na nas. W przestrze... more Od narodzin określają nas spojrzenia. Wpleceni w nie, patrzymy na innych, oni-na nas. W przestrzeni publicznej ("na wolnym rynku przypadkowych spojrzeń" mówi Peter Sloterdijk) muśnięcie wzrokiem, przelotne bycie widzianym nie nakładają się na siebie, nie zagrażają podmiotowej autonomii. Spojrzenia (wy)mijają się, czasem krzyżują. Ich przedłużonego spotkania nie tłumaczy znajomość czy jakikolwiek inny element poddający się interpretacji; choć pojawiają się ulotne komunikaty (na przykład uśmiech), momentalne zbliżenie stapia się z fundamentalną obcością. Intersubiektywne "krótkie spięcie" (lecz nie przejście od stanu "obcości" do "znajomości") trwa sekundę, po czym odwracamy głowę, by wrócić do uprzedniej roli. Bez tych barier-równie koniecznych, jak granice między światem żywych i umarłych-niemożliwe byłoby stworzenie świata społecznego. W jego ramach spełniamy zarówno nasze pragnienie bycia z innymi (zbliżenia), jak potrzebę odróżnienia się od nich 2. Czasami dystans znika. Spojrzenie przebija niewidzialną otoczkę (niewidzenia, bycia niewidzianym), wędruje ku nam, byśmy mogli się w nim dostrzec, tworząc "wyjątkowy stan intersubiektywny" (Sloterdijk). (Roz)poznajemy się w oczach innych, przeobrażonych w nasze zwierciadła. Poddani spojrzeniu, przestajemy władać sobą, łączymy twarze w "intymnym univer-1 Wersja skrócona ukazała się w języku angielskim (tłum M. Mrozik): The gaze of Medusa, w: Vision and cognition, ed. T. Dobrzyńska, R. Kuncheva, Sofia 2011, s. 3-27. Pan Profesor Benedetto Bravo zechciał przeczytać tekst przed drukiem. Jego uściślenia i krytyczne uwagi były dla mnie bezcenne.
Pamietnik Literacki, 1998
Teksty Drugie, 2009
Zagłada i profanacje Czy niedoszła ofiara Holokaustu może okazać się człowiekiem złym? Podłym? Cz... more Zagłada i profanacje Czy niedoszła ofiara Holokaustu może okazać się człowiekiem złym? Podłym? Czy może być rasistą? Źle wychowywać swoje dzieci? Znęcać się nad nimi psychicznie? Okłamywać swoich bliskich? Czy potomkowie niedoszłych ofiar Zagłady mogą posuwać się do zbrodni wojennych? Życie podpowiada, że tak. Ofiarami Zagłady zostawali ludzie nie ze względu na przymioty moralne, lecz ze względu na przynależność rasową. A skoro Żydów nie wybierano według kryteriów szlachetności, więc na inicjalne pytania trzeba odpowiedzieć twierdząco: niedoszła ofiara Zagłady może okazać się człowiekiem moralnie złym. Ale czy przedstawienie człowieka, który kiedyś uniknął Zagłady, a wiele lat później sam wyrządza krzywdę, ma jakikolwiek związek z Zagładą? A ta Zagładaczy ma jakiś związek z nami?
Teksty Drugie, 1996
Wątpliwe rozstanie z utopią Próby stworzenia społeczeństwa doskonałego, oparte na przymusowym dop... more Wątpliwe rozstanie z utopią Próby stworzenia społeczeństwa doskonałego, oparte na przymusowym dopasowywaniu różnorodnych ludzi do jednolitej koncepcji "obywatela", zaprowadziły od socjalizmu do Gułagu. Idea wrodzonej dobroci człowieka, któremu tylko warunki społeczne przeszkadzają w osiągnięciu doskonałości, usankcjonowała mordy tak niebotyczne, jakby ich punktem wyjścia było przekonanie o skończonym i niewybaczalnym złu ludzkości. Ale utopia powszechnej szczęśliwości, wsparta naukowym socjalizmem i mitologicznym prometeizmem, odchodzi chyba w przeszłość-co do tego większość intelektualistów wydaje się zgodna: Zacząć trzeba od stwierdzenia, że prawdopodobnie, takie jest przynajmniej dość powszechne odczucie, znaleźliśmy się u schyłku formacji prometejskiej 1. Powinniśmy pamiętać, że pełna jedność człowieka jest niemożliwa, w przeciwnym wypadku będziemy próbowali narzucić ją wszystkimi środkami, jakie dają się pomyśleć, a nasze szaleńcze wizje doskonałości kończyć się będą przemocą lub totalitarną karykaturą jedności 2. Najdoskonalszy zapewne opis skutków owej utopii znajdujemy w książce Orwella Rok 1984.
Teksty Drugie, 1992
Poetyckie wyprawy w świat społecznej utopii kończyły się pod gilotyną rewolucji. Jeszcze jedno hi... more Poetyckie wyprawy w świat społecznej utopii kończyły się pod gilotyną rewolucji. Jeszcze jedno historyczne wcielenie archetypu Saturna pożerającego własne dzieci. Jeszcze jedno bankructwo mitu kolejnej historycznej utopii.
Teksty Drugie, 2014
N iewiele pojęć w naszej dziedzinie zyskało tak ogromne znaczenie w ostatnim czasie. Od kilkunast... more N iewiele pojęć w naszej dziedzinie zyskało tak ogromne znaczenie w ostatnim czasie. Od kilkunastu lat "literatura światowa" wyrasta na konkurentkę refleksji postkolonialnej i następczynię komparatystyki. Korzysta z ich metod, ale zarazem je wchłania i zajmuje pozycję (chwilowego) hegemona wiedzy o funkcjonowaniu literatury we współczesnym świecie. Z komparatystyką łączy ją badanie związków (inspiracji, wpływów, zależności) między literaturami, z refleksją postkolonialną-pojmowanie owych związków raczej jako korelatu szerszych, politycznych bądź ekonomicznych, zależności niż jako rezultatu swobodnej cyrkulacji dzieł literackich. Przy całym rozgłosie i rosnącym znaczeniu literatura światowa jest przecież pojęciem wysoce niejasnym. Najprościej zatem na pytanie, czym jest, można odpowiedzieć, że ujmuje się ją na trzy różne sposoby: jako zbiór dzieł, jako poetykę i jako metodę czytania. Traktowanie literatury światowej jako zbioru dzieł było postawą dominującą od XIX do połowy XX wieku, a w powszechnym rozumieniu podejście to ma nadal charakter dominujący. W tym ujęciu literatura światowa to korpus dzieł (umownie: od Iliady Homera do Przemysław Czapliński Literatura światowa i jej figury Przemysław Czapliński, historyk literatury XX i XXI wieku, eseista, tłumacz; współtwórca Zakładu Antropologii Literatury (UAM Poznań).
Teksty Drugie, 2012
Szkice niesieniu do własnego repertuaru estetycznego, subkulturowa w odniesieniu do kultury domin... more Szkice niesieniu do własnego repertuaru estetycznego, subkulturowa w odniesieniu do kultury dominującej i kontrnormatywna w odniesieniu do normatywnych tożsamości płciowych. Jako estetyka korzystająca z konwencji (kodów, obrazów, stylów) kultury dominującej kamp jest dwuznacznie uwikłany w politykę: angażuje swoich widzów i praktyków w odkrywanie teatralności świata społecznego wspartego na wyobrażeniach płciowych, lecz nie włącza subwersji heteroseksualności w wyrazisty projekt zmiany. Jak wytworzyć tożsamość? Wspomniana w pierwszym akapicie definicji opresja społeczna podpowiada, że dla zrozumienia historycznych losów kampu przydatne jest wyobrażenie sobie tożsamości z piętnem. Piętno, jak pisał Erving Goffman, to "określenie atrybutu dotkliwie dyskredytującego" 1. Nie chodzi przy tym o cechy faktyczne-kalectwo, fizyczną szpetotę, chorobę-lecz o wszelkie aspekty osobowe, które są uznawane za wstydliwe. Są więc nimi nie tylko, na przykład, brzydkie znamię na twarzy, lecz także odmienność rasowa, płciowa czy seksualna. Posłużenie się terminem "piętno" oznacza zatem przejście od opisu cech esencjalnych do socjologii relacyjnej 2 : nie jest ważne to, kim ktoś jest, lecz to, za kogo jest uważany. Piętna bowiem, jako znaku niezależnego od woli nosiciela, nie można ani samodzielnie sobie nadać, ani też samodzielnie go z siebie zdjąć. Za sprawą piętna między jednostką i społeczeństwem wytwarza się relacja stygmatyzująca. Od momentu zaś, gdy czyjaś tożsamość zostaje zdefiniowana przez stygmat, praktyka życiowa przemienia się w zarządzanie piętnem 3. Dzieje kampu są nierozerwalnie związane z funkcjonowaniem piętna-socjotechnicznej relacji wytwarzanej przez obyczajową normatywność. Kamp od przełomu wieku XIX i XX był homoseksualną strategią istnienia wobec piętna. Jak pisze Andy Medhurst: "Wszystkie historyczne opracowania subkultur ciotowskich […] pokazują, przykład po przykładzie, jak geje wykorzystywali kamp w charakterze mechanizmu obronnego we wrogim otoczeniu" 4. Ale radzenia sobie z pięt-1
Teksty Drugie, 2019
The Founding Book of Polish Capitalism: On Reymont' s Novel The Promised Land Czapliński reads W.... more The Founding Book of Polish Capitalism: On Reymont' s Novel The Promised Land Czapliński reads W.S. Reymont's novel The Promised Land as an image of capitalist hell and as an outline of the possibility of creating a better sort of capitalism. The condition for the transition from the false to the real promised land is that the productivity of the new social class be combined with aristocratic distinction.
Teksty Drugie
The Founding Book of Polish Capitalism: On Reymont' s Novel The Promised Land Czapliński reads W.... more The Founding Book of Polish Capitalism: On Reymont' s Novel The Promised Land Czapliński reads W.S. Reymont's novel The Promised Land as an image of capitalist hell and as an outline of the possibility of creating a better sort of capitalism. The condition for the transition from the false to the real promised land is that the productivity of the new social class be combined with aristocratic distinction.
Teksty Drugie, 2015
Od narodzin określają nas spojrzenia. Wpleceni w nie, patrzymy na innych, oni-na nas. W przestrze... more Od narodzin określają nas spojrzenia. Wpleceni w nie, patrzymy na innych, oni-na nas. W przestrzeni publicznej ("na wolnym rynku przypadkowych spojrzeń" mówi Peter Sloterdijk) muśnięcie wzrokiem, przelotne bycie widzianym nie nakładają się na siebie, nie zagrażają podmiotowej autonomii. Spojrzenia (wy)mijają się, czasem krzyżują. Ich przedłużonego spotkania nie tłumaczy znajomość czy jakikolwiek inny element poddający się interpretacji; choć pojawiają się ulotne komunikaty (na przykład uśmiech), momentalne zbliżenie stapia się z fundamentalną obcością. Intersubiektywne "krótkie spięcie" (lecz nie przejście od stanu "obcości" do "znajomości") trwa sekundę, po czym odwracamy głowę, by wrócić do uprzedniej roli. Bez tych barier-równie koniecznych, jak granice między światem żywych i umarłych-niemożliwe byłoby stworzenie świata społecznego. W jego ramach spełniamy zarówno nasze pragnienie bycia z innymi (zbliżenia), jak potrzebę odróżnienia się od nich 2. Czasami dystans znika. Spojrzenie przebija niewidzialną otoczkę (niewidzenia, bycia niewidzianym), wędruje ku nam, byśmy mogli się w nim dostrzec, tworząc "wyjątkowy stan intersubiektywny" (Sloterdijk). (Roz)poznajemy się w oczach innych, przeobrażonych w nasze zwierciadła. Poddani spojrzeniu, przestajemy władać sobą, łączymy twarze w "intymnym univer-1 Wersja skrócona ukazała się w języku angielskim (tłum M. Mrozik): The gaze of Medusa, w: Vision and cognition, ed. T. Dobrzyńska, R. Kuncheva, Sofia 2011, s. 3-27. Pan Profesor Benedetto Bravo zechciał przeczytać tekst przed drukiem. Jego uściślenia i krytyczne uwagi były dla mnie bezcenne.
Pamietnik Literacki, 1998
Rozbieżne emancypacje. Przewodnik po prozie 1976-2020, 2024
Trochę podręcznik, trochę przewodnik, multisynteza, quasi-monografia i historycznoliteracki monst... more Trochę podręcznik, trochę przewodnik, multisynteza, quasi-monografia i historycznoliteracki monster truck w jednym.
Czas akcji: 1976–2020
Przestrzeń: kultura polska
Bohater: literackie gatunki narracyjne
Nota wydawnicza:
Przemysław Czapliński, historyk literatury i krytyk literacki, przedstawia aktualną syntezę najważniejszych zjawisk, nurtów i tematów we współczesnej polskiej prozie. Punkty orientacyjne jego opowieści wyznaczają następujące przez kolejne dekady emancypacje: od opresyjnej władzy, wielkich narracji i stereotypowych modeli tożsamości, od rozmaitych uwikłań w przeszłość i pułapek przyszłości.
W ujęciu Czaplińskiego proza jest przewodniczką po zawirowaniach polskiej historii najnowszej. Nie tylko przewrotną rejestratorką historycznych zjawisk, ale także ich aktywną uczestniczką i współtwórczynią. Jak pisze autor: „Literatura nie zmienia historii. Zmienia narracje, którymi o sobie w historii opowiadamy”. Narodziny kultury niezależnej, transformacja, Europa wyobrażona, pisanie kobiet, zwrot ludowy, reportaż, fantastyka i fantasy – to niektóre z tematów podejmowanych w tej książce.
Rozbieżne emancypacje to praca napisana z największym znawstwem, a jednocześnie wyjątkowo komunikatywna i przejrzysta kompozycyjnie. Znakomity – i tak dziś potrzebny – przewodnik po coraz bardziej rozproszonym świecie współczesnej prozy polskiej.
„Czapliński przedstawia literaturę polską w ujęciu – co tu kryć – brawurowym i imponującym. Jego spojrzenie jest wielowymiarowe, bynajmniej nie ogranicza się do spraw literackich. Zajmuje się zróżnicowaną, wielodomenową przestrzenią kultury polskiej, odnosi się do spraw ideowych i politycznych, do nadwiślańskich sporów i konfliktów – o emancypację, o nowoczesność i późną nowoczesność, o kapitalizm i pamięć historyczną. O tej książce należy myśleć w kategoriach wydarzenia intelektualnego”.
Dariusz Nowacki
O nową umowę społeczną. Bunt październikowy 2020 [For a new social contract. October rebellion 2020], 2021
Tekst dotyczy protestów społecznych, które wybuchły w październiku 2020 po ogłoszeniu wyroku Tryb... more Tekst dotyczy protestów społecznych, które wybuchły w październiku 2020 po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia przepisów antyaborcyjnych. Język protestów ("Jebać PiS!", "Wypierdalać!") i zachowania uczestników są analizowane jako żądanie nowej umowy społecznej. [he text concerns the social protests that broke out in October 2020 after the ruling of the Constitutional Tribunal on the tightening of anti-abortion laws was announced. The language of the protests ("Fuck PiS!", "Get the fuck out!") And the participants' behavior are analyzed as a demand for a new social contract.]
Ekonomia prestiżu. Nagrody, wyróżnienia i wymiana wartości kulturowej, 2013
Pionierska monografia poświęcona historii nagród w kulturze nowoczesnej. Podstawowa teza książki ... more Pionierska monografia poświęcona historii nagród w kulturze nowoczesnej. Podstawowa teza książki mówi, że wzrost liczby nagród (datujący się od przełomu XIX/XX wieku) zmienił funkcjonowanie całej kultury. Stała się ona polem o zmieszanych jakościach - ani jednolicie estetycznych, ani wyłącznie ekonomicznych. English wprowadza nową metodę - ekonomię prestiżu; traktuje ona nagrodę jako narzędzie konwersji kapitału ekononicznego na kapitał symboliczny.
Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa, 2019
Monografia poświęcona relacjom literatury i doświadczenia stanu wyjątkowego. Wychodząc od przekon... more Monografia poświęcona relacjom literatury i doświadczenia stanu wyjątkowego. Wychodząc od przekonania, że teza Waltera Benjamina o stanie wyjątkowym, który stał się regułą, w pierwszych dekadach XXI wieku nie traci nic ze swojej aktualności, książka próbuje jednocześnie przekonywać, że uprzywilejowanym miejscem refleksji nad anomią jest literatura. Literatura odgrywa tu rolę czujnego sejsmografu, który nie tylko rejestruje sytuację radykalnego kryzysu społecznego, ale też wykazuje zdolność kwestionowania obowiązujących form stanu wyjątkowego, a w konsekwencji zdolność wynajdywania odmiennych, sprzyjających jednostkowemu życiu postaci anomii.
Moc truchleje. Wielogłos o polskim katolicyzmie, 2018
A collection of essays written due to the 1050th anniversary of the baptism of Poland. The texts ... more A collection of essays written due to the 1050th anniversary of the baptism of Poland. The texts relate to the Catholic Church as an institution, today's forms of religiosity of Polish society, problems of the Church with the law, the attitude of Catholicism to ecological challenges. The authors of the essays are eminent experts in different fields: Dariusz Kosiński, Zuzanna Radzik, Tadeusz Bartoś, Ewa Łętowska, Elżbieta Adamiak, Jarosław Makowski, Izabela Kowalczyk, Alfred M. Wierzbicki, Jakub Dąbrowski, Stanisław Jaromi, Dominika Kozłowska.
Książka zawiera: wyjaśnienie ekokrytyki jako metody interpretacji dzieła literackiego; około dwud... more Książka zawiera: wyjaśnienie ekokrytyki jako metody interpretacji dzieła literackiego; około dwudziestu interpretacji kanonicznych tekstów kultury (Biblia, encyklika "Laudato si" papieża Franciszka, "Antygona" Sofoklesa, "Frankenstein" Mary Shelley, "Jądro ciemności" Conrada, wiersze Leśmiana, opowiadania Schulza, "Przedwiośnie" Żeromskiego, "Dżuma" Camusa, "Prowadź swój pług..." Olgi Tokarczuk. Ponadto: pierwszy w polskim piśmiennictwie Słownik podstawowych pojęć ekologicznych.
Polemiczne omówienie książki Tomasza Platy "Pośmiertne życie romantyzmu" (2017) [Polemic discussi... more Polemiczne omówienie książki Tomasza Platy "Pośmiertne życie romantyzmu" (2017) [Polemic discussion of Tomasz Plata's "Posthumous life of Romanticism"]
Znaki katastrofy, spacje ocalenia. O twórczości W.G. Sebalda , 2020
Antologia tekstów polskich badaczy poświęconych twórczości W.G. Sebalda
Pomiędzy wzrostem a katastrofą. Identyfikacje i analizy , 2021
Przedkładany tom stanowi pokłosie spotkań dyskusyjnych i seminariów, jakie odbyły się przed i w c... more Przedkładany tom stanowi pokłosie spotkań dyskusyjnych i seminariów, jakie odbyły się przed i w czasie konferencji "Pomiędzy wzrostem a katastrofą" (www.postwzrost.pl), zorganizowanej przez Instytut Kulturoznawstwa Uniwersytetu Wrocławskiego w październiku 2020 roku. Wzięli w niej udział zarówno teoretycy, jak i praktycy – przedstawiciele środowisk naukowych, samorządów oraz organizacji i ruchów obywatelskich. Reprezentantów różnych dyscyplin i specjalności połączyło przeświadczenie o konieczności rozwinięcia rodzimej refleksji nad głębokimi źródłami katastrof oraz drogami transformacji społeczeństwa, kultury i gospodarki do modelu uwzględniającego dobrobyt całych wspólnot oraz poszanowanie środowiska naturalnego.
Wzrost nie jest dla nas wyłącznie kategorią gospodarczą, rozumianą jako wskaźnik krajowego produktu brutto. Jest również imperatywem postępu i udoskonalania eksploatacji zasobów. Jednocześnie jest wartością, która formatuje sposoby identyfikowania celów i sensów aktywności podejmowanych w obszarach dalekich od głównych nurtów gospodarki rynkowej.
Czas Kultury, 2020
Rozmowa Joanny B. Bednarek z Przemysławem Czaplińskiem