monografia (original) (raw)

AKTUALNO�CI
Strona g��wna
Wa�ne informacje
Kronika
Kalendarz
Plan lekcji
O SZKOLE
Historia
Patron
Symbole szkolne
Dyrekcja
Nauczyciele
Rada rodzic�w
Biblioteka
�wietlica
Pedagog
Dokumenty szkolne
Napisali o nas
Inne informacje
UCZNIOWIE
Klasy, wychowawcy
Samorz�d uczniowski
Rzecznik Praw Ucznia
Absolwenci
Nasze sukcesy
Sprawdzian po klasie 6
Bezpieczniczek
NAUKA I ZABAWA
Przedmioty
Zaj�cia pozalekcyjne
Wycieczki
Galeria zdj��
RӯNE
Grodzisk Maz.
Ciekawe strony
Weso�a szko�a
Archiwum
Podzi�kowania
Rozk�ad jazdy autobus�w

Prof. dr J�zefa Joteyko - doktor medycyny, wielokrotna laureatka paryskiej Akademii Nauk, kierowniczka Laboratorium Psychofizjologicznego Uniwersytetu Brukselskiego, dyrektor Mi�dzynarodowego Fakultetu Pedologii w Brukseli, profesor College de France, Pa�stwowego Instytutu Pedagogicznego i Wolnej Wszechnicy Polskiej, docent Uniwersytetu Warszawskiego, redaktor Polskiego Archiwum Psychologii.

J�zefa Joteyko urodzi�a si� 29 stycznia 1866 roku w Poczujkach w powiecie skwirskim, w ziemi kijowskiej. Ojcem J�zefy by� Lucjan Joteyko - zamo�ny ziemianin, a matk� Karolina z domu Odrow�� - Kurzawska. Mia�a tr�jk� rodze�stwa - siostr� Zofi� i braci: Mieczys�awa i Tadeusza.

W 1873 roku pa�stwo Joteykowie zamieszkali w Warszawie, aby ich dzieci mog�y otrzyma� jak najlepsze wykszta�cenie. Edukacj� ma�ej J�zi rozpocz�a jaj matka wraz z francusk� nauczycielk� pani� Perosette. Rodzice bardzo szybko zauwa�yli, �e J�zia zdradza�a du�e zainteresowanie nauk� i ksi��kami.

W 1876 roku Joteykowie przeprowadzili si� na ulic� Smoln�, niedaleko pensji pani Sierakowskiej, gdzie przez pewien czas ma�a J�zia ucz�szcza�a. W tym czasie w szko�ach rz�dowych uczyli tylko Rosjanie, kt�rzy z polskich dzieci chcieli uczyni� Rosjan, dlatego te� matka J�zefy zorganizowa�a w domu kursy z zakresu szko�y �redniej, na kt�rych wyk�adali profesorowie - Polacy. Nauka na kursach trwa�a 7 lat. J�zefa ju� w tym czasie powa�nie zacz�a my�le� o studia uniwersyteckich. Jednak w czasach zabor�w kobiety mia�y zakaz studiowania na Uniwersytecie Warszawskim.

W 1884 roku J�zefa przyst�pi�a do egzaminu pa�stwowego na nauczycielk� domow�. Wszystkie egzaminy zda�a bardzo dobrze z wyj�tkiem j�zyka rosyjskiego, kt�ry musia�a poprawia�. Jednak do "poprawki" nie przyst�pi�a, poniewa� zaplanowa�a wyjazd za granic� na studia uniwersyteckie.

Niemal wszyscy cz�onkowie rodziny Joteyk�w byli uzdolnieni muzycznie. Ojciec �adnie �piewa�, matka, siostra Zofia i brat Mieczys�aw grali na fortepianie, natomiast brat Tadeusz zosta� zawodowym muzykiem. Jednak J�zefa mimo rodzinnych tradycji muzycznych postanowi�a po�wieci� si� nauce.

W 1886 roku postanowi�a wyjecha� za granic� na studia do Genewy. W nowym mie�cie J�zef� mia� zaopiekowa� si� wybitny pisarz, wuj matki, Zygmunt Mi�kowski (znany pod pseudonimem Teodor Tomasz Je�). Po przyje�dzie na miejsce J�zefa wybra�a kierunek przyrodniczy, poniewa� uzna�a go za dobry wst�p do wszelkich nauk fizycznych i psychologicznych. Na rozw�j m�odej studentki mieli wp�yw dwaj uczeni: profesor geologii, anatomii por�wnawczej i paleontologii - Vogt i profesor zoologii og�lnej, s�ynny przyrodnik - Yung. J�zefa Joteyko zacz�a studia z wielk� gorliwo�ci� i sumienno�ci�, co zdradza�o przysz�y talent odkrywcy i wielkiego badacza.

W Genewie przyja�ni�a si� z Michalin� Stefanowsk�, kt�ra tak j� opisa�a: "J�zefa Joteyko mia�a w�wczas niespe�na 20 lat; odznacza�a si� wysokim wzrostem i smuk�� postaci�, mia�a pi�kne regularne rysy twarzy, prze�liczn� blador�owa cer� jasnej blondynki i kr�tko obci�te w�osy. Nosi�a obcis�e ubranie, binokle i kokieteryjnie pali�a papierosa; wszystko to razem czyni�o j� podobna do m�odziutkiego ch�opca. Na twarzy jej by� rozlany niezwyk�y wyraz szlachetno�ci, przy tym cechowa� j� stale weso�y, figlarny humor i mi�y u�miech, tak, i� ta najm�odsza z �wczesnych studentek od razu zyska�a sympati� w kolonii studenckiej."

Po dw�ch latach studi�w w Genewie uzyska�a dyplom bachelier es scienes physiqes et naturelles (nauczyciel nauk psychologicznych i przyrodniczych).

W 1888 roku, po latach roz��ki z rodzin� J�zefa wr�ci�a do Warszawy, gdzie ca�ymi godzinami snu�a opowie�ci o pracy naukowej, profesorach, studentach i pi�knym mie�cie Genewie. Te wspomnienia spowodowa�y, �e m�odsza siostra J�zefy - Zofia postanowi�a r�wnie� rozpocz�� prac� naukow�. Jednocze�nie J�zefa zacz�a przygotowywa� si� do podj�cia studi�w doktoranckich z nauk przyrodniczych. Rok p�niej wraz z siostr� i matk� wyjecha�a na uniwersytet w Brukseli. Zofia wybra�a kierunek przyrodniczy, natomiast J�zefa fakultet medyczny, dzi�ki czemu chcia�a zg��bi� fizjologi� i psychologi�. Kiedy w 1890 roku stan zdrowia ojca Lucjana Joteyko pogorszy� si�, Zofia wr�ci�a do Warszawy, a J�zefa przenios�a si� do Pary�a. Tam wraz z kole�ank� z Polski Michalin� Stefanowsk� wynaj�a mieszkanie i rozpocz�a studia na wydziale medycznym. Jednak kilka miesi�cy p�niej dotar�a do niej widomo�� z domu, i� maj�tek rodzinny jest zagro�ony bankructwem. Ojciec ju� nie �y�, postanowi�a wi�c sama pojecha� do Petersburga, aby dopilnowa� spraw finansowych. Uda�o si� jej uratowa� cz�� kapita�u rodzinnego, zainwestowanego w przedsi�biorstwo i po podziale maj�tku dosta�a 3 tysi�ce rubli, co starczy�o na op�acenie sze�cioletnich studi�w medycznych w Pary�u i otwarcie gabinetu lekarskiego w 1896 roku.

�ycie J�zefy Joteyko mija�o na ucz�szczaniu na wyk�ady na wydziale medycznym, zaj�cia w prosektorium, w szpitalach i pracowniach fizjologicznych. Wieczorami czyta�a lub spotyka�a si� z kole�ankami i bra�mi stryjecznymi Tadeuszem Chojeckim i Stanis�awem Zar�b�, znanym p�niej profesorem matematyki. W wolne dni i �wi�ta zwiedza�a Pary� i wyje�d�a�a na wycieczki za miasto.

J�zefa Joteyko by�a osob� przedsi�biorcz�, ale te� nie�mia��. W kontaktach z lud�mi obcymi by�a ma�om�wna, jednak w podczas spotka� z przyjaci�mi czy rodzin� stawa�a si� o�ywiona, weso�a i rozmowna. Bardzo martwi�a si� o swoich najbli�szych (szczeg�lnie o zdrowie matki) i wci�� s�a�a z Pary�a listy do Warszawy, czekaj�c z niecierpliwo�ci� na odpowied�.

Po d�ugich latach studi�w przyszed� czas na obron� pracy doktorskiej, zatytu�owanej "La Fatigue et la respiration elementaire du muszle". I tak w 1896 roku J�zefa Joteyko zosta�a doktorem wszech nauk lekarskich na Uniwersytecie Paryskim, gdzie postanowi�a kontynuowa� karier� naukow�.

Po uzyskaniu dyplomu J�zefa otworzy�a gabinet i rozpocz�a praktyk� lekarsk�. Jednak nied�ugo potem dosta�a zaproszenie od dyrektora Instytutu Fizjologicznego w Brukseli, aby prowadzi� tam badanie naukowe. Sprzeda�a sw�j gabinet pewnemu lekarzowi Polakowi i po dw�ch latach pracy jako lekarz wyjecha�a do Belgii. Tam pracowa�a jednocze�nie w Instytucie Fizjologicznym Solvay'a i w Laboratorium Psychologicznym, gdzie prowadzi�a badania nad znieczuleniem za pomoc� eteru i chloroformu mi�ni, nerw�w i o�rodk�w nerwowych oraz zm�czeniem mi�ni, nerw�w i o�rodk�w nerwowych.

Od 1909 roku organizowa�a letnie kursy pod nazwa Seminarium Pedologiczne, gdzie gromadzili si� pedagodzy z r�nych kraj�w. W 1912 roku otworzy�a dla nauczycieli sta�y Fakultet Pedologiczny. Jednocze�nie pracowa�a nad psychologi� do�wiadczaln� i redagowa�a kwartalnik "Revue psychologique", w kt�rym ukazywa�y si� artyku�y wybitnych specjalist�w psychologii i pedagogii.

Kilka lat p�niej, w 1916 roku spotka� J�zef� Joteyko wielki zaszczyt, zosta�a powo�ana na katedr� College de France i jako pierwsza kobieta w historii tej uczelni (istniej�cej od 1530 r.) wyg�osi�a wyk�ad. W tej samej uczelni wyk�ada� wcze�niej Adam Mickiewicz.

W 1919 roku, po kilkunastu latach przebywania za granic� J�zefa Joteyko wr�ci�a do ojczyzny, kt�ra po 123 latach niewoli odzyska�a niepodleg�o��. W Polsce obj�a katedr� w Pa�stwowym Instytucie Pedagogicznym, gdzie pracowa�a do 1925 roku, czyli do chwili zamkni�cia Instytutu. Zn�w poch�on�a j� praca w laboratorium Psychologicznym, wyk�ady i zaj�cia ze studentami.

W 1926 roku zostaje redaktorem kwartalnika Polskie Archiwum Psychologii, w kt�rym publikowanych by�o szereg prac z zakresu psychologii teoretycznej i stosowanej. Rok p�niej wyg�osi�a w Pa�stwowym Instytucie Pedagogiki Specjalnej sw�j ostatni wyk�ad. W 1927 roku zosta�a powo�ana na cz�onka Komisji Opiniodawczej przy Prezesie Komitetu Ekonomicznego Ministr�w, a w 1928 roku - na cz�onka Rady Ochrony Pracy przy Ministerstwie Pracy i opieki Spo�ecznej.

J�zefa Joteyko zmar�a 24 kwietnia 1928 roku w Warszawie w wieku 64 lat. �egnali j� przedstawiciele Sejmu, Senatu, Ministerstwa Wyzna� Religijnych i O�wiecenia Publicznego, rektorzy uniwersytetu, Wolnej Wszechnicy, profesorowie tej uczelni, delegaci zwi�zk�w nauczycielskich. Na czele konduktu �a�obnego niesiono wie�ce od marsza�ka J�zefa Pi�sudskiego oraz Prezydentowej Mo�cickiej. Pochowana zosta�a na cmentarzu Pow�zkowskim w kwaterze 113. Tysi�ce ludzi �egna�o kobiet�, wielk� uczon�, kt�rej zami�owanie do pedagogiki mo�na uj�� w jej s�owach: "Zjawiskiem pierwotnym w powo�aniu pedagogicznym jest zainteresowanie, jakie wzbudza sam proces rozwoju, to jest �w fakt nies�ychany, �e z chaosu wy�aniaj� si� postaci, a nauczycielowi dane jest by� �wiadkiem tych ol�niewaj�cych przekszta�ce�, dane mu jest przyczyni� si� do nich w pewnej mierze i wyodr�bni� z chaosu postaci, tak jak figury w zagadkach. Aby osi�gn�� dobre wyniki, nale�y wczu� si� w dusz� istoty wychowywanej, a jednocze�nie wczu� si� w te postaci pi�kna, dobra i wiedzy, dla kt�rych chcemy wzbudzi� uwielbienie." By�a idealistk�, kt�ra ca�e swoje �ycie po�wi�ci�a nauce.

S�awomir Krejpowicz