Ilustrowany Kuryer Codzienny” wobec konfliktu węgiersko-rumuńskiego w latach 1918–1921 (original) (raw)

, popularności, jak i wpływu na opinię publiczną. Jego poczytność wynikała z umiejętnego przystosowania się do wymagań czytelników, ale ponadto świetnej organizacji systemu kolportażu, druku i przygotowania dziennikarsko-redakcyjnego 10. ,,Można było być-wspominała z uznaniem w swoim pamiętniku Zofia Ordyńska-zażartym antagonistą IKC-a i jego naczelnego redaktora Mariana Dąbrowskiego, ale przyznać należy, że do wszystkich swoich poczynań podchodził z wielkim rozmachem" 11. W omawianym okresie analizowany krakowski dziennik reprezentował tendencje centrowe. Zachowywał pełną autonomię (pomimo związków ze stronnictwem Wincentego Witosa) 12 i dlatego należy go zaliczyć do pism ,,bezpartyjnych". IKC należał do prasy o charakterze informacyjnym, ,,apolitycznej", która zręcznie zmieniała ton swoich artykułów w stosunku do rządu, w pewnej tylko zależności od jego zabarwienia politycznego. Do 1926 roku opowiadał się za partiami centrowymi i prawicowymi, które sprawowały w tym czasie władzę. Później sytuacja się zmieniła. Ogólnie można powiedzieć, że IKC-największe po 1918 roku wydawnictwo prasowe-był gazetą prezentującą treści atrakcyjne dla większości Polaków 13. ,,Brak było »Kurierkowi«-wspomina w swym pamiętniku Tadeusz Kudliński-określonego programu, zastąpiono go oportunistycznym lojalizmem, niemniej czytano ten dziennik namiętnie, gdyż dostosowany był umiejętnie do najszerszych potrzeb czytelniczych" 14. Pracujący w IKC-u Zechenter podkreślał, iż wśród jego pracowników wytworzyła się pewnego rodzaju solidarność, niwelująca różnice wynikające z odmiennych poglądów politycznych: Większych rozbieżności w »rodzinie kurjerkowej«, jak się sami nazywaliśmy, nie przypominam sobie; niezależnie od wielkiej skali poglądów politycznych, bo w »IKC« pracowali-dzięki liberalnym 9 L. S z c z e p a ń s k i,