Medieval Poland Research Papers - Academia.edu (original) (raw)

Źródła pisane "z epoki" są szczególną kategorią źródeł, dla części history ków najważniejszą, dla niektórych problematyczną. Przekazy źródeł powstałych później, niż miały m iejsce opisywane przez nie wydarzenia, bywają nieraz dużo... more

Źródła pisane "z epoki" są szczególną kategorią źródeł, dla części history ków najważniejszą, dla niektórych problematyczną. Przekazy źródeł powstałych później, niż miały m iejsce opisywane przez nie wydarzenia, bywają nieraz dużo bardziej obszerne i obfitują w tak bardzo pożądane przez nas szczegóły, przez co często nie je st je łatwo odrzucić, a przynajmniej zaznaczyć, że wypada mieć wątpliwości wobec przekazywanych przez nie wiadomości. Nie mniej trudności sprawia też pogodzenie się z faktem, że wiele źródeł zachowało się w późnych manuskryptach, przez co ich wiarygodność je s t czasami trudna do zweryfikowa nia, gdyż nie jesteśmy w stanie wskazać z całą pewnością, co znajdowało się w auto grafie, co zaś pochodzi od późniejszego kopisty1. Przygotowując niniejszy artykuł, zadałem pytanie o to, czego dowiadujemy się o chrzcie Mieszka I, jego najbliższe go otoczenia i jego poddanych ze źródeł powstałych jak najbliżej roku 966. O czym natomiast źródła te milczą i dlaczego tak jest, to drugie z ważnych pytań. Dwa najstarsze źródła, wzmiankujące o Mieszku I -relacja Ibrahima ibn Jakuba oraz Trzy księgi dziejów saskich, Widukinda, mnicha benedyktyńskiego z (Nowej) Korwei -milczą o chrzcie Mieszka I i jego kraju, mimo że dostarcza ją nam wiele wiadomości dotyczących innych spraw. Pierwszy z autorów spisał swoją relację w oparciu o inform acje zebrane w trakcie podróży odbytej w roku 965 lub 966, lub też, zdaniem części badaczy, w latach 9 6 1 -9 6 2 2. Ibrahim mógł więc nic nie usłyszeć na dworze cesarskim i w Pradze, gdzie m.in. przebyw ał, 1 0 tym jaki powinien być stosunek mediewisty (i nie tylko) do źródeł zob. szerzej w: M. Cetwiński, Mediewista wobec źródeł, w: Drugie polsko-czeskie forum młodych mediewistów. Mediewista wobec źródła -teoria i praktyka. Materiały z konferencji naukowej, Gniezno 25-28 września 2 0 0 7 roku, red. J. Dobosz, J. Kujawiński iM. Matla-Kozłowska, Poznań 2009 (Publikacje IH UAM, 87), s. 15-22. 2 G. Labuda, Na uczczenie Tadeusza Kowalskiego 60-lecia wydania Relacji z podróży po krajach słowiańskich Ibrahima Ibn Jakuba w przekazie al-Bekriego, w: Ibrahim ibn Ja kub i Tadeusz Kowalski w sześćdziesiątą rocznicę edycji. Materiały z konferencji nauko wej Kraków, 10 maja 2006 r., red. A. Zaborski, Kraków 2008, s. 13; zob. też A. Zaborski, Bilans i przyszłość badań nad tekstem Ibrahim a Ibn Jakuba, w: Ibrahim ibn Jakub i Tadeusz Kowalski w sześćdziesiątą rocznicę edycji. Materiały z konferencji naukowej Kraków, 10 maja 2006 r., red. A. Zaborski, Kraków 2008, s. 60-61. Karol Kollinger 0 chrzcie Mieszka, bowiem ten jeszcze nie został ochrzczony, ale czy ze względu na jego milczenie o tym fakcie odbytą przez niego podróż trzeba datować na naj później 9 6 5 r.? Możliwe, że argument e silentio je st tutaj słaby, "[...] ponieważ w zachowanych fragmentach Ibrahim nic nie mówi o religii nawet w wypadku chrześcijańskich już Czech, które odwiedził, aczkolwiek dość szczegółowo mówi na temat chrze ścijaństwa Bułgarów"3. Pamiętać także trzeba, że relacja Ibrahima nie zachowała się w postaci autografu, lecz jako streszczenia lu b /i wypisy, w kilku późniejszych dziełach, najpełniej u al-Bekriego, w jego K siędze dróg i krajów , z 2. poł. XI w.4. Jednak zachow ane rękopisy tej K sięgi są późne i datuje się je na XIV i XV w., a przy tym nie we wszystkich z nich znajdują się wypisy(?) z relacji Ibrahima, na dodatek nie je s t pewne, czy al-Bekri korzystał z niej bezpośrednio5. Choć więc relacja Ibrahim a rzadko budzi wątpliwości co do swojej wiarygodności, z meto dologicznych powodów powinna takie wątpliwości wzbudzać, także dlatego, że nieraz mamy tu do czynienia z arabskimi terminami i nazwami geograficznymi, których właściwego znaczenia nie da się w pewny sposób ustalić6. Nowsze badania nad relacją Ibrahima, dotyczące zwłaszcza kwestii określe nia przez niego Mieszka królem Północy, pozwalają na pewne dodatkowe wnioski.